Park podworski w Mierzynie-wczoraj i dziś

 


 Karol Burghard, dziedzic wsi Mierzyn w latach 1846-1864, założył prawdopodobnie park dworski, który istnieje do dziś. Niewątpliwie burzliwe dzieje, związane z odebraniem majątku po II wojnie światowej ostatnim właścicielom Mierzyna, oraz brak dbałości o to miejsce przez wiele lat w okresie komunistycznym, doprowadziły do ogromnych zniszczeń drzewostanu w tym zabytkowym parku, który nie przypomina dziś miejsca kiedyś zadbanego. W jednym z opisów parku można przeczytać: „Pierwotne założenie parku oparte było na planie geometrycznym, zbliżonym do regularnego pięciokąta. Od strony organistówki (zachodniej) istniała brama wjazdowa z dwoma zabytkowymi kamiennymi lwami, które obecnie znajdują się przy plebanii (dziś stoją w kruchcie kościoła –dopisek MB). Główny wjazd znajdował się od strony stawów, obsadzony na groblach kasztanowcami i wierzbami. Do dworu wiodły szpalery: grabowy i świerkowy”. Park zajmował w latach 70. XX w. powierzchnię ok. 2,5 ha. Sądząc z wieku drzew, miał dwie fazy powstania. O starszej fazie świadczyły i świadczą nieliczne drzewa we wschodniej części parku. Układ regularny należał do młodszej fazy. Od wschodu granicę parku stanowił podwójny szpaler grabowy. Tutaj we wschodniej części parku stał dwór. Obecnie- w miejscu po dworze - rosną łopiany, rdest, samosiewy drzew i krzewów.







 Park po wojnie był miejscem, w którym chętnie się fotografowano. Miejsce to silnie jest związane z moim dzieciństwem, stało się ostoją moich dziecięcych zabaw, bowiem spędziłam w domku sąsiadującym z nim wiele lat. Doskonale pamiętam dwa olbrzymie drzewa, wtedy już bardzo wiekowe, z tabliczkami „Pomnik przyrody”. Niestety nie ma po nich śladu. Śmiem twierdzić, że teren, w którym dorastałam wywarł na mnie ogromne piętno, a jego efektem są moje zainteresowania historią lokalną i próby podzielenia się wiedzą o naszej małej Ojczyźnie z osobami takimi jak Państwo.



Fotografia przedstawiająca młodzież z Mierzyna nad stawem dworskim, tuż przy parku, pochodzi z bogatego archiwum rodzinnego p. Anny Just.

Komentarze

Popularne posty