Moim nauczycielom, moim mistrzom
Moim nauczycielom, moim Mistrzom
Dziś chciałabym przypomnieć moich nauczycieli. Każdy z nich jest w mojej pamięci, każdy z nich odcisnął piętno w moim życiu. Wiążą się z nimi liczne wspomnienia, o których w tym miejscu pisać nie będę, bo są moje… są w moim sercu. Składam dziś podziękowania wszystkim moim nauczycielom szkoły podstawowej, średniej, a wreszcie wyższej. I przedstawiam tych, którzy byli moimi Mistrzami.
Pierwsza to moja ukochana pani profesor - długoletni nauczyciel historii w III LO p. Ewa Dymus. To dzięki niej wzmocniłam swoje zamiłowanie do historii i nigdy nie zmieniłam zdania w wyborze kierunku studiów. Rozpaliła we mnie chęć jej dalszego poznawania.
Mgr Ewa DymusKolejni dwaj to wielcy polscy historycy, których miałam przyjemność poznać w najpiękniejszym okresie życia, czyli w okresie studiów. Są to prof. Wisław Caban oraz niestety nieżyjący już prof. Stanisław Bylina- mój promotor, a przede wszystkim wybitny mediewista. Po dziś dzień pamiętam i zawsze miło wspominam zajęcia z Nimi. Zdobyli moje serce ogromem wiedzy oraz postawą wobec studentów.
Prof. Wiesław Caban
Jestem dumna, że miałam takich nauczycieli, zaś za całą wiedzę oraz wsparcie- dziękuję.
Komentarze
Prześlij komentarz