Po 89 latach spełnia się marzenie ks. Antoniego Christopha z Mierzyna!!! Kilka słów o mierzyńskim grodzisku

 



Najstarsze dzieje Mierzyna związane są  z gródkiem rycerskim ( grodziskiem) leżącym w dolinie Luciąży (lewy dopływ Pilicy), nieopodal nadrzecznych bagien, 6 km na południowy-wschód od najważniejszego grodu tejże okolicy-Rozprzy. Rozprza i okolice stanowiły wtedy lokalną wspólnotę opolną poświadczoną źródłowo. Obszar ten otoczony był zwartymi kompleksami leśnymi, widocznymi od strony południowej wsi Mierzyn, czyli na południe od Cieszanowic i Daniszewic oraz od wschodu. O tym, że był to teren podmokły ,bagienny świadczyć mogą zapiski pochodzące z kroniki szkoły w Mierzynie. Wspomina się tam, iż do grodziska z miejsca osiedlenia się ludności prowadził usypany wał oraz ścieżka wykonana z okrąglaków, które mieszkańcy wykopywali jeszcze na początku XX wieku. Grodzisko leży wśród łąk, na zachód od centrum wsi nad ciekiem wodnym -dopływem Luciąży, na północ od tzw. Habtyzowa. Stanowi pozostałość dawnego gródka, którego początki mogły sięgać XII-XIII w. Ma kształt ściętego stożka i otoczone jest wałem obronnym o wysokości do 5 metrów oraz zasypaną dziś fosą o szerokości do 8 metrów. Obiekt ten śmiało można identyfikować ze wzmianką pochodzącą aż z 1447r. o fortalicji, związaną z podziałem majątku przedstawicieli rodu Nagodziców/ Mierskich. Zdecydowanie wcześniej, bo w  XIII wieku gródek  stał się miejscem, które odwiedził Kazimierz Kondratowicz, książę kujawski. Miejsce to stanowiło centrum dóbr Jelitów w zachodniej części ich włości.

Grodzisko wpisane jest do Wojewódzkiego Rejestru Zabytków, nr rej. 199 z 1970 r. i nie było dotąd przedmiotem badań wykopaliskowych, przeprowadzono jedynie badania powierzchniowe. W czasie tych badań na powierzchni grodziska znaleziono min. fragmenty naczyń glinianych, datowane przez znalazców na XII- XIII w. Materiały z badań powierzchniowych znajdują się obecnie w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie. Wokół samego grodziska znajdowane były liczne fragmenty naczyń kultury przeworskiej z początków naszej ery, z okresu wczesnego i późnego średniowiecza oraz z okresu nowożytnego. Około 1900 roku wykopano na grodzisku gruby łańcuch o prostokątnych ogniwach, długi na około 50 cm.

   Wśród licznych stanowisk archeologicznych w Mierzynie, a jest ich 19, na szczególną uwagę zasługują stanowiska nr 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10. Znaleziono tam liczne fragmenty ceramiki oraz grot bełtu i sprzączkę. Obejmują one swym zasięgiem grodzisko i tereny doń przylegające (czyli Habtyzów).Po dość szczegółowej analizie można postawić tezę, że tuż za grodziskiem znajdowała się średniowieczna osada zamieszkana przez ówczesnych mieszkańców Mierzyna.

 

Sprzączka znaleziona w pobliżu grodziska, Muzeum Okręgowe w Piotrkowie Tryb.

Przed wojną, a konkretnie w roku 1932 ówczesny proboszcz ks. Antoni Christoph starał się, by na mierzyńskim grodzisku przeprowadzono badania archeologiczne. Niestety to wielkie marzenia księdza nigdy się nie spełniło. Aż do dziś.



Komentarze

Popularne posty