O obrazie Matki Bożej Gidelskiej i kościołach w Lubieniu
Źródło:Urząd Gminy w Rozprzy
Wielu z nas zna doskonale kościół
w Lubieniu. Magnesem przyciągającym do niego przyjezdnych jest piękna
polichromia Józefa Mehoffera wykonana w okresie II wojny światowej- w czasie bytności
artysty w naszych stronach. Świątynia, nieco zagubiona wśród okolicznych lasów,
jest drugim takim obiektem, bo pierwszy oddany został parafianom do użytku w
roku 1920, tuż po założeniu parafii, powstałej w roku 1919. Wcześniej, dawna
wieś królewska Lubień wchodziła przez wieki w skład parafii Mierzyn. Co stało
się z pierwszym kościółkiem? Oto łódzkie „Echo” 15 marca 1930 r. pisało: „W
dniu onegdajszym w godzinach wieczornych straż ogniowa w Piotrkowie
zaalarmowana została wiadomością o pożarze we wsi Lubień, gminy Łęczno, gdzie
palił się parafialny kościół. Pożaru, mimo intensywnej akcji straży ogniowej i
miejscowej ludności, nie udało się zlokalizować w zarodku (…). W przeciągu
godziny świątynia zamieniła się w zgliszcza. Przyczyn pożaru na razie nie ustalono.
Przeprowadzone dochodzenie policyjne wykazało, iż proboszcz parafii Lubień
bawił w tym czasie w Warszawie. Podczas nieobecności proboszcza kościół był
zamknięty, pożar więc musiał powstać od palącej się wiecznej lampki oliwnej.
Wiele też względów przemawia za podpaleniem”.
I znowu, tak jak 10 lat wcześniej, parafianie musieli wznieść kościół,
ale tym razem murowany. Tym, którzy przyczyniali się finansowo do budowy nowej
świątyni wręczano cegiełki mające być dowodem hojności a jednocześnie
pobożności.
Skąd to wiem? W ubiegłym roku przygotowując
artykuł o przeszłości Lubienia w otchłaniach Internetu znalazłam zdjęcie, które
mnie zaskoczyło i jednocześnie ucieszyło. Przedstawiało ono obraz Matki Bożej Gidelskiej, która często gościła w chatach i domostwach naszych okolic ze
względu na liczne przed wojną pielgrzymki do tego maryjnego sanktuarium. Obraz
ten był (i jest) w zbiorach Muzeum Etnograficznego będącego oddziałem Muzeum
Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Z tyłu obrazu znajduje się
informacja, iż jest to „pamiątka złożonej ofiary na budowę Kościoła Królowej
Korony Polskiej w Lubieniu, pow. Piotrkowski. Za wszystkich żyjących i zmarłych
dobroczyńców, którzy zakupili obraz na budowę kościoła odprawiać się będą Msze
Święte i zanosić gorące modły po wieczyste czasy”. Dzięki uprzejmości
kierownika Muzeum Etnograficznego p. Michała Kwiatkowskiego mogę go dzisiaj
zaprezentować. Niestety nie znamy nazwiska właściciela obrazu. Jedno jest
pewne. Jeszcze przed wojną lub po jej zakończeniu, obraz wraz rodziną z Lubienia
lub miejscowości przynależącej do tej parafii, powędrował na Kujawy, a w pewnym
momencie zawisł jako eksponat w tamtejszym muzeum. Jest pięknym dowodem
ofiarności mieszkańców skromnej i małej parafii i dążeniu do wybudowania
kolejnej świątyni. Być może obrazy będące cegiełką na budowę nowej lubieńskiej
świątyni wciąż wiszą jeszcze w domach rodzin wspólnoty parafialnej w Lubieniu. Jeśli
tak jest i posiadacie Państwo takie obrazy proszę o informację, wszak to
cząstka naszej lokalnej historii.
Zbiory Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku
Drogi był, obserwowałem aukcję.
OdpowiedzUsuńTen prezentowany wisi w muzeum. Obrazy Matki Bożej Gidelskiej-te przedwojenne są drogie. Poluję na taki.
Usuń